Bajka o księżniczce Tosi i magicznym kluczu

Dawno temu w królestwie Zabawy żyła księżniczka Tosia, która bardzo lubiła się bawić. Każdego dnia chodziła po zamku i wymyślała różne gry i zabawy dla siebie oraz swoich przyjaciół. Nie znosiła nudy i smutku. Pewnego razu, gdy bawiła się w chowanego, znalazła za szafą mały, kolorowy klucz. Był ozdobiony kwiatuszkami i motylkami oraz miał kształt gwiazdki.

Tosia pomyślała, że to jakiś zabawny przedmiot i chciała go zabrać ze sobą. Ale gdy dotknęła klucza, poczuła dziwne łaskotanie w dłoniach. Klucz zaczął się świecić i nagle przeniósł ją do innego pokoju.

Tosia była bardzo zdziwiona i zaciekawiona. Zaczęła oglądać pokój, w którym się znalazła. Był to pokój pełen lalek, misiów i innych zabawek. Na środku pokoju stał wielki domek dla lalek, który miał drzwi z dziurką na klucz w kształcie gwiazdki. Tosia zrozumiała, że to właśnie do tej dziurki pasuje jej kolorowy klucz. Postanowiła spróbować otworzyć drzwi i wejść do środka. Włożyła klucz do dziurki i nacisnęła. Ku jej zdziwieniu, klucz znów zaczął się świecić i drzwi się otworzyły.

Tosia weszła do domku dla lalek i ujrzała cudowny widok. Wszystkie lalki były żywe i rozmawiały ze sobą. Na środku domku siedziała lalka-księżniczka, która wyglądała jak Tosia. Gdy zobaczyła Tosię, uśmiechnęła się i powiedziała:

– Witaj, księżniczko. Co cię tu sprowadza?

– Znalazłam kolorowy klucz – odpowiedziała Tosia.

– Jaki klucz? – spytała lalka-księżniczka.

– Ten – powiedziała Tosia i pokazała jej świecący się klucz.

– Och, to ty go znalazłaś! To jest magiczny klucz, który należał do mojej babci. On umożliwia otwieranie wszystkich drzwi i przenoszenie się do innych pokojów.

– Naprawdę? – zdziwiła się Tosia.

– Tak – potwierdziła lalka-księżniczka. – Chcesz spróbować?

Tosia była ciekawa innych pokojów i zgodziła się. Lalka-księżniczka wzięła ją za rękę i poprowadziła do okna. Wskazała na różowe niebo i powiedziała:

– Zamknij oczy i pomyśl o miejscu, do którego chcesz się przenieść.

Tosia zamknęła oczy i pomyślała o pięknej plaży pełnej muszelek i piasku. Czuła, jak klucz zaczyna pulsować i nagle poczuła ciepło słońca na twarzy. Gdy otworzyła oczy, ujrzała przed sobą plażę pełną muszelek i piasku.

– Udało się! – zawołała lalka-księżniczka. – Jesteśmy w innym pokoju!

Tosia była zachwycona i zaczęła biegać po plaży, zbierając muszelki. Lalka-księżniczka podążyła za nią i uśmiechała się.
I tak zaczęły się przyjaźnić i podróżować po różnych pokojach za pomocą magicznego klucza. Tosia pokazywała lalce-księżniczce zabawę i radość, a ona jej urok i elegancję. Oboje uczyły się od siebie nawzajem i stawały się coraz bardziej szczęśliwe.

A kiedy wróciły do zamku Zabawy, król i królowa byli bardzo zdziwieni widokiem swojej córki z lalką-księżniczką. Ale gdy zobaczyli ich uśmiechy i radość na twarzach, zrozumieli, że bardzo lubią się wspólnie bawić i od teraz są już nierozłączne.

Koniec.

Redakcja

Miłośnicy tworzenia bajek dla dzieci w każdym wieku. Tworzymy jedyny w swoim rodzaju zbiór bajek do czytania. Jeśli podoba Ci się to, co robimy, obserwuj nas na Instagramie i daj znać, że z nami jesteś! :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *