Był sobie raz mały dinozaur o imieniu Tiko. Tiko był bardzo smutny, bo nikt nie chciał się z nim bawić. Wszystkie inne dinozaury były dużo większe i silniejsze od niego. Często wyśmiewały się z jego małych zębów i ogona. Tiko marzył o tym, żeby znaleźć przyjaciela, który by go polubił takim, jakim jest.
Pewnego dnia Tiko poszedł na spacer po lesie. Nagle usłyszał głośny ryk. Przestraszył się i schował się za drzewem. Zobaczył wielkiego dinozaura o imieniu Roko. Roko był największym i najgroźniejszym dinozaurem w okolicy. Miał ostre pazury i kły oraz potrafił rozdmuchiwać ogień z nozdrzy. Roko szukał pożywienia i nie zauważył Tikiego.
Tiko pomyślał: “O nie! To Roko! On na pewno mnie zje! Muszę uciekać!”. Ale zanim zdążył się ruszyć, Roko podszedł do drzewa i powąchał go. Tiko zamarł ze strachu.
– Cześć – powiedział Roko spokojnym głosem. – Jak się nazywasz?
– T-T-Tiko – wyjąkał Tiko.
– Miło cię poznać, Tiko – uśmiechnął się Roko. – Jestem Roko. Chcesz się pobawić ze mną?
Tiko nie mógł uwierzyć w to, co słyszy. Roko chciał się z nim bawić? Przecież on był taki duży i straszny!
– Nie bój się – powiedział Roko. – Nie zrobię ci krzywdy. Ja też szukam przyjaciela. Wszyscy boją się mnie i uciekają ode mnie. Nikt nie chce się ze mną bawić.
Tiko poczuł współczucie dla Roko. Zrozumiał, że on też jest samotny i nieszczęśliwy.
– Dobrze – odpowiedział Tiko. – Zagramy w coś.
Roko ucieszył się bardzo. Zaprosił Tikiego do swojej jaskini, gdzie miał wiele zabawek i gier. Pokazał mu swoją kolekcję kamieni i muszelek, swoje rysunki i książki. Opowiedział mu o swoich marzeniach i przygodach.
Tiko był zachwycony nową znajomością. Odkrył, że Roko jest bardzo miły i zabawny oraz ma z nim wiele wspólnych zainteresowań i pasji. Zauważył też, że Roko ma piękne oczy i serce.
Tak zaczęła się ich przyjaźń. Od tego dnia bawili się razem codziennie. Razem zwiedzali las, razem uczyli się nowych rzeczy, razem śmiali się i płakali. Nie przejmowali się tym, że są różni od siebie. Doceniali swoje zalety i akceptowali swoje wady.
Pozostałe dinozaury były zdziwione, widząc ich razem. Nie rozumiały, jak to możliwe, że mały i duży dinozaur mogą być przyjaciółmi. Ale Tiko i Roko nie zwracali na nich uwagi. Byli szczęśliwi razem i niczego im nie brakowało.
Koniec.