Pewnego chłodnego, ale słonecznego poranka grupa przedszkolaków z przedszkola „Tęczowa Kraina” pod wodzą pani Ewy, znaną wszystkim jako Pani Zielonka, przygotowywała się do wyjątkowej przygody. Każde z dzieci otrzymało małą lornetkę zawieszoną na kolorowym sznurku i notatnik z ołówkiem, aby móc zapisywać wszystkie swoje wiosenne odkrycia.
„Będziemy zbierać dowody na to, że nadchodzi już wiosna!” – ogłosiła Pani Zielonka, kiedy dzieci wysiadały z przedszkolnego busa na skraju wielkiego, zielonego lasu.
Marysia, najbardziej ciekawska z dzieci, od razu zauważyła, że śnieg już prawie całkowicie stopniał, a pod jego wilgotną warstwą można było dostrzec ziemię.
„O, patrzcie! – krzyknęła, wskazując na małe zielone pędy wystające z ziemi. – To musi być krokus!”
Pani Zielonka przyklękła obok Marysi, by przyjrzeć się bliżej.
„Dobrze widzisz” – powiedziała, wyjmując z plecaka ilustrowaną książkę o kwiatach. „To pierwszy znak wiosny. Krokusy to jedne z pierwszych kwiatów, które pojawiają się, kiedy zima odchodzi na dobre.”
Dzieci, zainspirowane odkryciem Marysi, rozpoczęły gorliwe poszukiwania. Bartek, który zawsze marzył o byciu detektywem, z lornetką przy oku, dostrzegł coś białego między drzewami.
„Tam! Widzę coś białego!” – zawołał, prowadząc grupę.
Gdy podeszli bliżej, okazało się, że to przebiśniegi. Małe, delikatne kwiaty, które jak małe światełka świeciły wśród brązowych liści. Pani Zielonka uśmiechnęła się.
„Bartek, znalazłeś kolejny skarb wiosny. Przebiśniegi są jak maleńkie latarnie, które oświetlają drogę dla innych kwiatów” – powiedziała pani Zielonka.
W międzyczasie Zosia, która uwielbiała rysować, usiadła na pniu i zaczęła szkicować żonkile, które wyłoniły się nieopodal.
„Te kwiaty są takie słoneczne!” – zawołała, pokazując swoje rysunki dzieciom i Pani Zielonce, która cieszyła się, że dziewczynka zwróciła uwagę na szczegóły.
Po pełnym odkryć przedpołudniu, kiedy dzieci zbierały liście, patyki i kwiaty do swoich kolekcji darów natury, Pani Zielonka zebrała grupę na małą lekcję.
„Widzicie jak las zmienia się z zimowego w wiosenny? To wszystko jest częścią wielkiego cyklu przyrody. Wiosna to czas, kiedy wszystko budzi się do życia.”
Dzieci, zmęczone ale szczęśliwe, wróciły do przedszkola z workami pełnymi skarbów i notatnikami pełnymi rysunków i zapisków.
„Teraz każde z was jest prawdziwym Poszukiwaczem Wiosny!” – ogłosiła Pani Zielonka.
Od tego dnia każde dziecko z „Tęczowej Krainy” z niecierpliwością czekało na kolejne wiosenne przygody, a ich notatniki stały się najcenniejszymi skarbami, pełnymi tajemnic i odkryć o zmieniającej się naturze wokół nich.