Na skraju małego miasteczka, tuż przy ostatnim przystanku, mieszkał niepozorny, stary autobus o imieniu Magiczny Autobusik. Jednak ten Autobusik nie był zwykłym autobusem. Kiedy tylko wsiadały do niego dzieci i drzwi się zamykały, magiczna podróż mogła się zaczynać!
Pewnego pięknego słonecznego dnia, na przystanku zebrało się kilkoro dzieci: Mała Ania, zawsze uśmiechnięty Franek, cichy i nieśmiały Michał oraz pełna energii Zosia. Wszyscy wiedzieli, że ten dzień będzie pełen niezapomnianych przygód.
Kiedy drzwi Magicznego Autobusiku zamknęły się, nagle cała rzeczywistość wokół nich zaczęła się przemieniać. Autobusik przeniósł ich najpierw do podwodnego królestwa, gdzie mogli obserwować kolorowe rybki, tajemnicze morskie stworzenia i odkrywać tajemnice oceanu.
Następnie, Magiczny Autobusik przeniósł ich do dżungli pełnej dinozaurów. Dzieci z zapartym tchem obserwowały olbrzymie, majestatyczne stwory, które kroczyły między drzewami, a potem bawiły się z małymi, żwawymi dinozaurami.
Ostatnim miejscem, do którego zawiózł ich Autobusik, była kraina lodu. Tam mogli oglądać piękne lodowe rzeźby, bawić się śnieżkami i zjeżdżać z ogromnych, lodowych zjeżdżalni.
Kiedy wrócili do miasteczka, każde z dzieci miało w sercu pełno niezapomnianych wspomnień. Zrozumieli, że z wyobraźnią i otwartym umysłem, każde miejsce może stać się magiczne, tak jak te, które odwiedzili.
Od tego dnia, dzieci z niecierpliwością czekały na każdą podróż Magicznym Autobusikiem, wiedząc, że czeka na nich nowa, niezapomniana przygoda.
Koniec.